Życie na ostro wśród sielskich kwiatów. Wiosenny podcast o zapylaczach [E40]

Życie na ostro wśród sielskich kwiatów. Wiosenny podcast o zapylaczach [E40]

Kiedy my będziemy się relaksować w otoczeniu przyrody, na kwiatach będzie toczyło się życie na ostro: seks, polowanie, jazda na gapę i podszywanie się pod groźniejszych kolegów. Zapraszam do odcinka o zapylaczach, w sam raz na wiosnę.

A kto w Polsce jest mistrzem zapylania kwiatów? – Pszczołowate. To są liderzy w fabryce zapylania – mówi bez wahania w Radiu Naukowym prof. Piotr Bębas z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego.

– Natomiast nie są to jedyni zapylacze. Poza owadami w zapylaniu mogą brać udział inne zwierzęta, w skali całego świata to są też gady, płazy, ssaki. W Polsce to jednak są owady, a wśród nich właśnie przeważającą większość stanowią pszczołowate. Jednak musimy pamiętać, że wiele grup takich jak chociażby muchówki, chrząszcze czy motyle albo bardzo drobne owady wciornastki są bardzo skutecznymi zapylaczami – podkreśla.

Piotr przedstawia katalog najważniejszych zapylaczy, odpowiada na pytanie czy wszystkie mają trąbki (okazuje się, że aparaty gębowe to zmora studentów biologii), pytam o ewolucję współpracy między roślinami a zwierzętami przenoszącymi pyłki.

Wreszcie, na koniec, wypytuję o to czy zapylacze, a szczególnie pszczoły, są w Polsce zagrożone zagładą.

Poniżej galeria niektórych owadów, o których Piotr opowiada. Wszystkie zdjęcia dzięki nieocenionej Wikipedii.

Zmięk żółty – (rząd chrząszczy) żyje na roślinach baldaszkowatych, po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt osobników. – Urządzają tam istną orgie. Mamy tam i ucztę, i seks, i miejsce,gdzie się spędza czas i śpi. Wszystko w jednym – opowiada Piotr.

Kruszyca złotawa – chrząszcze też są ważnymi zapylaczami. A przy okazji są piękne.

Wyślepek żółtonogi (rząd muchówek) – odżywia się pyłkiem kwiatowym, ale czasami przesiadują na kwiatach w innym celu. Czatują na trzmiele, żeby złożyć na nich jajo, z którego wylęgnie się larwa pasożytująca. Cała larwa wyśpelka rozwija się wewnątrz biednego trzmiela. Żeby jajo nie spadło jest zaopatrzone w haczyk. „Specjalnie” są podobne do os, bo dobrze się kojarzyć z kimś groźnym. Zapylają, oczywiście.

Osa pospolita – dla porównania

Gnojka wytrwała – też jest z rzędu muchówek, rodzina bzygotwaych. Piotr mówi, że przypomina osę – on się zna lepiej. Mnie się jakoś kojarzy z pszczołą. Gnojki, gniłuny, bzygi odpowiadają za zapylanie tych kwiatów, których nie zapylają błonkówki (to np. pszczoły miodne)

Pszczoła miodna – dla porównania. Piotr (pytany przeze mnie) czy w locie rozpozna gnojkę od pszczoły mówi, że bez problemu. Wow

Bujanka większa (muchówka) – przypominają kolibry, potrafią zawisnąć przed kwiatem.

Ścierwica mięsówka – muchówka. Również zapyla, podobnie jak muchy domowe, czy muchy plujki. Ścierwice są szczególnie interesujące, bo matki rodzą (sic!) młode. W ich odwłokach są jaja, z których wykluwają się młode larwy i to one opuszczają ciało mamy. Są o tyle uprzejme, że nie wyjadają jej od środka, a różnie to bywa w stosunkach rodzinnych u owadów.

Wciornastki – znacie je dobrze z domowych kwiatów; skuteczne zapylacze, szczególnie istotne w chłodniejszych strefach klimatycznych na północ od Polski, gdzie fauna owadzia jest uboższa. A tam wciornastki mają się dobrze, żywią się sokami roślin, ale wędrując po nich przy okazji zbierają pyłek i przenoszą go dalej.

Przygotowanie każdego odcinka to wiele godzin pracy. Jeśli podobał Wam się ten podcast – możecie go wesprzeć w serwisie Patronite. Dzięki!